-
Informacje na temat:
dlaczego nie chcemy dzieci
-
-
Jesteś leniwa. Nie brzmi jak komplement? Nie szkodzi. Zamiast układać wielostronicowe plany działań na rok 2016, obiecaj sobie, że będziesz... dużo spała. Plątała się po domu w szlafroku. Myślała o niebieskich migdałach. Po co? By mieć umysł ostry jak brzytwa. Mnóstwo czasu na własne pasje. I sporo zadowolenia z życia – mówi Ulrich Schnabel, autor książki Sztuka leniuchowania. O szczęściu...
-
Wspólna lektura to świetny sposób, by wpoić maluchowi ważne zasady, pomóc mu zrozumieć świat, a także rozwinąć jego wyobraźnię. Wystarczy 20 minut czytania dziennie!
-
...„Mnie to się nie zdarzy”, wmawiały sobie, choć w Polsce co trzecia mężatka ma romans. Miała je chronić przysięga przed ołtarzem, zasady wpajane w domu i... lęk, że tyle jest do stracenia: mąż, dziecko, bezpieczny dom. A jednak pozwoliły sobie na zakazaną miłość. To było im potrzebne, by zrozumieć, co w życiu jest najważniejsze. Jakiego dokonały wyboru? Opowiadają niewierne matki Polki.
-
-
...To już nie kokieteria. Wiele kobiet mówi: "Nie chciałabym być młodsza". W dojrzałym wieku czują się spełnione. Zdobyły silną pozycję w pracy. Dzieci dorosły, więc one mają więcej czasu i pieniędzy dla siebie. Stać je na podróże, zabiegi kosmetyczne. W lustro patrzą ze spokojem. Wiedzą, że atrakcyjność kobiety nie sprowadza się do urody lalki i rozmiaru 36. No i są świadome swojej seksualności...
-
-
-
Błąd w pracy – krytyka. Niegrzeczne dziecko – kara. Nieporozumienie na ulicy – awantura. Wiele problemów chcemy rozwiązać przy użyciu psychologicznego kija. A gdzie marchewka? Miłosz Brzeziński, nasz coach, przekonuje, że ona jest skuteczniejsza. Warto chwalić innych, nagradzać miłym słowem, prezentem, przysługą. To poprawia relacje i każdemu się opłaca. Bo ci, którzy umieją głaskać, mają lepsze...
-
Jeśli twoje młodzieńcze znajomości nie przetrwały, nie obwiniaj się. Przyczyny mogą być banalne: brak czasu, inne pomysły na życie. W dojrzałej relacji możesz za to liczyć na wsparcie i zrozumienie, które będzie trwało latami. Pomimo kryzysów i oddalenia.
-
Paulina Sykut-Jeżyna w grudniu ubiegłego roku została mamą. Prezenterka telewizyjna zdecydowała, że nie będzie pokazywać twarzy dziecka w mediach społecznościowych. Skąd taka decyzja? - Moja córka sama kiedyś zdecyduje, czy chce się pokazywać światu - powiedziała. - Moim zadaniem jest ją chronić - dodała.
-
Paulina Krupińska opowiedziała Robertowi Patolecie, dlaczego ukrywa swoją córkę przed mediami. - Urodziłam dziecko dla siebie, a nie dla innych. To cud, owoc miłości, którym chcemy się najdłużej cieszyć sami. Nie mamy potrzeby o tym mówić - wyznała modelka. Krupińska dodała również, że sama zajmuje się dzieckiem i nie korzysta z pomocy niań. (WideoPortal/x-news)
-
Coraz więcej Polek poddaje się zabiegom medycyny estetycznej. Niektóre chcą wyglądać jak swoje ulubione gwiazdy, inne zgłaszają się do chirurga z wymyślonymi problemami. Dlaczego tak bardzo chcemy wyglądać wiecznie młodo? Jak wychowywać dziecko, by akceptowało swoje niedoskonałości i nie zwracało tak bardzo uwagi na urodę ? Rozmawiali o tym psycholog Dorota Minta, dziennikarka Ewa Wojciechowska
-
- a nagle dzis macie pretensje ze szukamy takich ktorzy potrafia zarabiac? szukamy bo chcemy stabilizacji dla siebie I ewentualnych dzieci. a odpowiadajac na pytanie podstawowe - bardzo wazne jest dlaczego taki facet jest sam z dzieckiem? I dlaczego sie rozstal z matka dziecka - to sa kluczowe pytania. POZA TYM - w zyciu nie chodzi o to zeby sie rozmnazac, miec dzieci, duzy dom samochod, w zyciu
-
Od małego wmawiane jest nam, że około 25 roku życia, to już powinien być ślub, potem dzieci itd. a to bzdura. Ludzie nie są monogamiczni, nigdy nie byli i nigdy nie będą. Niemal każdy związek się wypala i nie chodzi tu tylko o atrakcyjność fizyczną. Po pewnym czasie chcemy być z kimś innym, tak samo jak nie chcemy codziennie jeść tego samego, nudzi nas ta sama praca, czy chcemy inne mieszkanie
-
- a nagle dzis macie pretensje ze szukamy takich ktorzy potrafia zarabiac? szukamy bo chcemy stabilizacji dla siebie I ewentualnych dzieci. a odpowiadajac na pytanie podstawowe - bardzo wazne jest dlaczego taki facet jest sam z dzieckiem? I dlaczego sie rozstal z matka dziecka - to sa kluczowe pytania. POZA TYM - w zyciu nie chodzi o to zeby sie rozmnazac, miec dzieci, duzy dom samochod, w zyciu
-
Nic nie rozumiem. Skoro w naszym kraju dzietność jest tak bardzo niska to dlaczego mówimy, że w ciemnogrodzie rodzi się dużo dzieci. To może my jesteśmy tacy światli i dzieci nie chcemy. To sprawa indywidualna. Szkoda tylko że po 40-stce przypominają sobie o macierzyństwie i nagle okazuje się że chcą być mamusiami. A potem dziadkowie zamiast rodzice wychowują.
-
Co złego w tym, że nie planujemy dziecka? Ciągle słyszę w rodzinie - już tyle lat po ślubie, kiedy dziecko? Może coś z nimi nie tak? A może po prostu nie chcemy mieć dziecka. Wygodnie jest nam razem. Spełniamy swoje marzenia, podróżujemy, a pieniądze inwestujemy w przyszłość, aby zapewnić sobie sobie godną starość. Zresztą dzieci mnie denerwują, nie znoszę tego ciągłego płaczu, a jak patrzę na
-
Wyginiemy i dobrze. Ludzie, którzy są sami często nie z własnej winy, muszą odłożyć pieniądze na starość. Nie mają dzieci i nie będzie ich miał kto utrzymywać, musza to zrobić sami. Osoby, które mają dzieci mogą, miejmy nadzieję, na nie liczyć na stare lata. Dlaczego ciągle mam utrzymywać cudze dzieci. Jestem z wyżu demograficznego. Jak kończyłem studia prawie wszyscy młodzi ludzie byli
-
Nie rozumiem dlaczego kogoś kto nie chce mieć dzieci tak źle się ocenia i wyzywa od egoistów. Chyba lepiej ich mnie mieć niż mieć dla zaspokojenia oczekiwań rodziny, znajomych itp. Ja bardzo długo nie czułam instynktu i szczerze mówiąć nawet na początku ciąży wcale się nie pojawił ale teraz bardzo się cieszę i mój mąż również chociaż zanim zaszłam w ciąże na samą myśl o posiadaniu dziecka
-
Ani w artykule, ani w komentarzach nikt nie wspomniał o budowaniu związku na wartościach, na patrzeniu i dążeniu w jednym kierunku,na decyzji o miłości polegającej na zrozumieniu, że będzie i dobrze , i źle i że trzeba będzie mimo to trwać, na założeniu, że OBOJE chcemy dobrej RODZINY . Zauroczenie i tzw dobry seks szybko przestaje działać.....Najlepszym oparciem jest Wiara, która zawsze łączy
-
Do KIN Podstawą każdego systemu (a związek, rodzina, to systemy), są KORZYŚCI !!!!!!!!! Trwamy tak długo, tak długo nie chcemy zmiany, jak długo mamy tyle KORZYSCI, ile nas zadowala!!!!! Mozemy więc zrezygnować, czy przyzwyczaić sie do nie dość satysfakcjonującego seksu, braku czułość, bo mamy kasę, bo jest jakaś trwałość, bo dzieci mają oboje rodziców, bo facet ma zaspokojoną potrzebę posiadania
-
zaniedbania w nasze zrozumienie traumy. Jeśli chcemy, aby dzieci wierzyły we własną wartość, musimy im to przypominać poprzez bycie zestrojonymi z ich potrzebami. Nawet komunikat taki jak "Przykro mi, że(...) i zaniedbania mogą mieć traumatyczny wpływ na osobę, która tego doświadcza i hamują jej proces rozwojowy. Kiedy potrzeby i obecność dzieci są ignorowane, często doświadczają one zaniedbania jako traumy. Bez