Anna Garbiec, psycholog: Rozumiem, że pragnie Pani oszczędzić córce rozczarowania. Jednak lepiej nie odbierać jej nadziei. Postępowanie ojca dziecka nie świadczy o nim dobrze, ale w życiu zdarzają się różne sytuacje.
Możliwe, że partner córki przestraszył się odpowiedzialności i dlatego się nie odzywa. Jeśli tak, to istnieje szansa, że przemyśli swoje postępowanie i zachowa się jak dorosły człowiek. Proszę powiedzieć córce, że jej Pani współczuje i chciałaby, tak jak ona, aby wszystko dobrze się ułożyło. Ale proszę ją też zapewnić, że gdyby została sama z dzieckiem, to zawsze może na Panią liczyć.
Teraz należy zadbać o to, aby się nie denerwowała, ponieważ może to niekorzystnie wpływać na przebieg ciąży. Powinna jak najczęściej przebywać wśród życzliwych jej ludzi.