1. Nie kieruj się modą. To, że przyjaciółki zapisały swoje pociechy na lekcje karate lub języka hiszpańskiego nie oznacza, że Twoja córeczka też musi w nich uczestniczyć!
2. Zastanów się, co córce sprawia przyjemność. Zapytaj, na jakie zajęcia chciałaby chodzić. Dostosuj je do planu dnia małej. Mój wnuk w weekend lubi dłużej pospać i poranne treningi piłki nożnej były dla niego... przykrym obowiązkiem.
3. Nie zmuszaj jej do robienia czegoś, o czym ty sama marzyłaś w jej wieku. Realizowanie niespełnionych ambicji rodziców to prosta droga do tego, by zajęcia dodatkowe stały się dla dziecka męczarnią, a nie przyjemnością.
4. Podpytuj dziecko, jak radzi sobie na zajęciach. Jeśli np. są dla niej zbyt trudne, bez żalu poszukajcie innych.
5. Nie przesadzaj z ilością zajęć! Moja córka zapełniła kiedyś wnuczce nimi cały tydzień. Mała była wiecznie zmęczona. Wszystko wróciło do normy, gdy zredukowałyśmy liczbę dodatkowych atrakcji.